Brytyjski The Guardian opublikował właśnie wyniki raportu na temat zaburzeń odżywiania wśród mieszkańców Wysp. Wyniki są szokujące. W ostatnich dwóch latach (2018-2019) liczba osób, które trafiły do szpitala z tego powodu wzrosła o 37 procent. Z raportu wynika, że osoby z anoreksją, bulimią, ortoreksją, itp. są także bardziej narażone na uzależnienie od ćwiczeń fizycznych, co może dodatkowo prowadzić do wyniszczenia organizmu. W Polsce liczba osób cierpiących na zaburzenia odżywiania nie jest dokładnie znana, ale psychiatrzy i psychodietetycy alarmują: czas na energiczne działania.
Jak przekonuje prof. Cynthia Bulik z Uniwersytetu Karoliny Północnej, mechanizmy powstawania zaburzeń nie są dokładnie znane. Z jej badań wynika, że oprócz chorób psychicznych, przyczyny mogą tkwić w odmiennym metaboliźmie oraz cechach genetycznych. Wiadomo więc, że moda na restrykcyjne diety i szczupłą sylwetkę to nie jedyna przyczyna zaburzeń odżywiania. Osoby narażone na długotrwały stres, cierpiące na depresję, po przebytych traumach, itp. – łatwiej stają się ofiarami tej choroby.
Tymczasem w Polsce
W Polsce od kilku lat istnieją specjalistyczne ośrodki terapeutyczne, a psychiatrzy na serio traktują przypadki takich zachorowań. Profesor Katarzyna Kucharska z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie zauważa, że na chorobę narażone są szczególnie osoby, które uprawiają zawody wymagające dużej sprawności fizycznej lub nienagannej prezencji. O jakie dziedziny chodzi? Modeling, sport, akrobatyka, taniec, itp., ale problem może dotykać także polityków, menedżerów, aktorów – czyli tych wszystkich grup, które na co dzień poddawane są presji wyglądu. – Wielu z nich nie przyznaje się do występowania objawów, co utrudnia wczesne wykrycie problemu, a co za tym idzie – także postawienie diagnozy i wdrożenie odpowiedniego leczenia – piszą autorki artykułu opublikowanego w ,,Psychiatrii po dyplomie’’.
Nastolatki zagrożone
Powoli choroba zaczyna dotyczyć wszystkich grup społecznych i zawodów, a także obu płci. Psychologowie zwracają jednak uwagę na grupę szczególnie narażoną: dziewczynki w okresie dojrzewania i w wieku licealnym. Zaburzonym zachowaniom sprzyjają szczególnie wiosna i lato, bo wtedy ,,trzeba się pokazać’’. Nastolatki są w tym czasie są bardziej podatne na informacje z mediów dotyczące odchudzania się i poddania restrykcyjnym dietom. (O drastycznych metodach zrzucania kilogramów piszemy w ramce poniżej). Ale zaburzenia odżywiania to nie tylko anoreksja. – To m.in. bulimia, czyli żarłoczność psychiczna, ortoreksja – przejawiająca się patologiczną obsesją na punkcie spożywania zdrowej żywności, ale również Night Eating Syndrome (NES) – zespół jedzenia nocnego – tłumaczy Dorota Traczyk, dietetyczka i autorka podcastu ,,To tylko dieta’’ traktującego o zaburzeniach odżywiania.
Dietetyczka prowadzi także bloga dla osób aktywnych fizycznie i zwraca uwagę na zaburzenie zwane bigoreksją. Czym się objawia? – Nadmiernym uprawianiem sportu, aby poprawić sylwetkę i spowodować przyrost tkanki mięśniowej. W efekcie może dojść do wyniszczenia organizmu – dodaje Traczyk.
Autor: Marek Szymański
Zobacz także:
Szkolenie na temat zaburzeń odżywiania
Zaburzenia odżywiania (anoreksja i bulimia)
Sposoby na odchudzanie wg blogów promujących zachowania proanorektyczne: ● Środki przeczyszczające lub podnoszące temperaturę ciała- przyspieszające spalanie tkanki tłuszczowej. ● Środki wspomagające odchudzanie uderzeniową dawką kofeiny oraz sybutraminy (pochodną amfetaminy). ● Kapsułki zawierające larwy tasiemca, który rozwijając się wewnątrz ludzkiego organizmu, pochłania dostarczane składniki odżywcze, prowadząc do spadku masy ciała. Źródło: Psychiatria po Dyplomie (2018)
Jakie leczenie?
Dorota Traczyk dietetyk,
autorka podcastów o zaburzeniach odżywiania:
– Wychodzenie z choroby jest trudne i wymaga
współpracy ekspertów kilku specjalności.
Nie można skupiać się tylko na leczeniu traumy,
trzeba wprowadzić u chorego nowe nawyki żywieniowe.
Leczenie traumy nie wyłącza bowiem automatycznie
silnych przyzwyczajeń co do złej diety.