Jak odtworzyć smak i teksturę produktów zwierzęcych? Viola Urban, autorka książki ,,Dieta na roślinach.100 wegańskich pomysłów na każdy posiłek” przygotowała praktyczne rady dla weganina, który tęskni czasami za mięsem, rybą czy jajkami.
Chude mięso kurczaka nie ma zbyt wiele smaku, dlatego jeśli chcesz uzyskać jego namiastkę w daniu roślinnym, skup się raczej na teksturze. Godnym uwagi zamiennikiem mięsa jest teksturowane białko sojowe (dostępne w formie granulatu, kostki oraz kotletów i dużych steków). Ten produkt poza mięsistą strukturą odznacza się sporą zawartością białka i żelaza.
Mielone z tofu
– Zamiennikiem mięsa może być również tofu. Ponieważ jest gąbczaste, należy mocno odsączyć je z płynu, a następnie zamarynować i usmażyć. Ciekawą strukturę przypominającą mięso mielone uzyskasz poprzez pokruszenie tofu i upieczenie go w piekarniku z dodatkiem sosu sojowego, płatków drożdżowych, oliwy i odrobiny syropu klonowego. Tak przygotowane tofu można wykorzystać do sosów i zapiekanek – radzi w książce Viola Urban, autorka bloga Okiemdietetyka.pl.
Interesującą alternatywą są również „niemsa”, czyli gotowe zamienniki mięsa w różnych formach. Producenci prześcigają się z wymyślaniem nowych receptur. Częstym składnikiem takich produktów jest białko sojowe, białko pszenne (gluten), ale zdarzają się też „niemsa” z białka grochowego, konopnego, grzybów czy kiełków. Zachęcam do czytania składów i tabel wartości odżywczej. Taki zamiennik mięsa powinien obfitować w proteiny i zawierać stosunkowo niewiele soli. Siłą rzeczy będzie dostarczał też pewnej ilości węglowodanów i tłuszczów. Należy zwrócić uwagę, aby nie było ich zbyt dużo.
Wege to przyszłość
– Roślinna kuchnia to bez cienia wątpliwości przyszłość. Od kilku lat obserwuję ten rosnący trend i z przyjemnością tworzę kolejne wegańskie przepisy, które pomagają redukować ilość produktów pochodzenia zwierzęcego w diecie. Jako dietetyk czuję się w obowiązku ograniczać ich spożycie również w trosce o dobro zwierząt i przyszłość planety. W książce znajdziesz zweganizowane potrawy z moich poprzednich publikacji, uzupełnione o 20 zupełnie nowych wegańskich hitów – mówi autorka.
– 240 stron przepisów z różnych stron świata – w 100% roślinnych, przygotowanych przez dietetyczkę i zawierających ważne z punktu widzenia odżywiania uwagi. To „Dieta na roślinach” w skrócie. Bardzo fajne połączenie kulinariów z wiedzą medyczną – czytamy m.in. na blogu Więcej wegańskich.
Zobacz więcej o książce tutaj